Technology

Wojna w Ukrainie nadal trwa

03.03.2022, 08:33 0 komentarzy
Wojna w Ukrainie nadal trwa

Podczas ostatnich kilku dni ma miejsce najazd na Ukrainę przez Rosję. W wielu miastach Ukrainy wybrzmiały przeciwlotnicze alarmy. Takie doniesienia powstały np. w Połtawie w centralnej Ukrainie, Kijowie, Lwowie, Odessie a także Mikołajewi. W związku z beznadziejną sytuację w Ukrainie, Wspólnota Europejska pierwszy raz w historii postanowiła opłacić dostawę broni i jej zakup a także sprzętu do zaatakowanego kraju. Takiego typu powiadomienia przekazała Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, jednocześnie ukazując wiele kolejnych obecnych obostrzeń w kwestii Rosji uwzględniając inwazję w obrębie Ukrainy. Uwzględniając niepowodzenia mające miejsce w Ukrainie, społeczeństwo polskie okazało się nadzwyczaj przejęte. Dzień w dzień można dostrzec ogromną chęć pomocy ze strony społeczeństwa polskiego, którzy zaangażowani są między innymi w udzielenie transportu z Ukrainy do Polski kobietom i dzieciom, dostarczeniu mieszkania lub choćby rozdaniu bardzo potrzebnych żywnościowych produktów i nie tylko. Do naszego kraju uciekło już około 377 tys. uchodźców z Ukrainy. Ponad 90 proc. Polaków jest "za" ich przyjmowaniem. Dodatkowo władza w Kijowie sygnalizowała, że Rosjan przepełniają ogromne straty na wszystkich frontach: wojennym, gospodarczym i cybernetycznym.

na całym świecie śledzi się z niepokojem to, co dzieje się w Ukrainie. W wielu już krajach zaistniały demonstracje z ogromną ilością protestujących przeciw bezwzględnym postępowaniom prezydenta Rosji. Społeczność wyszła na ulice, żeby solidaryzować się z Ukrainą chociażby w Hiszpanii, Niemczech, Australii, Tajlandii, Chile oraz (ku zaskoczeniu wszystkich) w samej Rosji. Jak oznajmił szef lokalnej administracji obwodowej Żywycki Dmytro na telegramie, niedawno doszło do pierwszej wymiany jeńców w Ukrainie, w obwodzie sumskim. W związku z decyzją prezydenta Zełenskiego przygotowano tzw. zielony korytarz celem przeprowadzenia wspomnianej wcześniej wymiany jeńców, znajdujących się w wiosce Osoiwka. W piątym dniu operacji wojska rosyjskie po raz pierwszy o dość dużym nasileniu zaatakowały cywilne cele w obleganych miastach. Od powietrzno-rakietowych ciosów a także ostrzału artyleryjskiego największe szkody poniosły głównie Charków, Czerników oraz Mariupol}.

Zostaw komentarz